Makaron, łosoś i szpinak to już klasyczne połączenie. Każdy, kto zresztą miał przyjemność spróbowania, jak to razem smakuje wie, że jest to połączenie wręcz wybitne. I polskie kulinaria nam o tym mówią, zachęcając nas do wypróbowania tradycyjnego przepisu.
W pierwszej kolejności musimy przygotować szpinak. Jeśli chcemy wiedzieć, jak w swej najlepszej postaci smakuje, to wybierajmy świeże jego listki, a nie mrożony brykiet, który zwyczajnie jest jak zmielona trawa. Umyte listki szpinaku blanszuje się na patelni razem z dodatkiem przeciśniętego przez praskę czosnku i odrobiną soli. Gdy listki zmiękną, szpinak jest gotowy do połączenia ze śmietaną. Po wlaniu jej na patelnię, sos jest gotowy. Teraz przygotowujemy łososia, oczywiście świeżego. Kroimy go w drobną kostkę i marynujemy w soku ze świeżej cytryny. Nie solimy, aby mięso zachowało swoją jędrność. Na koniec gotujemy makaron, na który po odcedzeniu wykładamy nasz szpinak. Na samą górę dajemy kawałki łososia, które dopiero teraz lekko solimy.
Moja opinia na temat tej strony jest negatywna.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.