Lekarstwo prosto z kuchni, czyli wylecz się sposobami naszych przodków.
Każdy z nas ich używa, ale nie każdy z nas zna inne zastosowanie czosnku, cebuli, buraka czy kapusty. Sposoby, jakimi leczyły przeziębienie nasze babcie są na tyle dobre i skuteczne, że polecają je także lekarze! Można pójśc do apteki i zaopatrzyć we wszystko co nowoczesne, co w „10 sekund zlikwiduje nam objawy grypy” ale po co? Czasami wystarczy otworzyć kuchenne szafki i tam znależc lepsze specyfiki niz te na aptecznych półkach. Cebula z czosnkiem i miodem, działa przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie, zaś picie takiego syropu 5 razy dziennie wspomaga walkę organizmu z chorobą, łagodzi ból gardła i zmniejsza kaszel. Olejki eteryczne o zapachu eukaliptusa, rozmarynu lub sosny dodane do gorącej wody i wdychane przez 15 minut przynoszą ulgę w katarze. Liść kapusty obgotowany w wodzie i obtłuczony tłuczkiem, następnie przyłożony do szyi i owinięty szalikiem łagodzi ból gardłą, zamiast niego można użyć torebki ugotowanego ryżu, wcześniej lekko go przestudzając. Jeśli mamy dużego buraka w domu, to możemy zrobic w nim dziurę, wsypać do niej cukier i odstawić do momentu zamiany cukru w gęsty syrop, który pity po łyżeczce zabija bakterie. Tak samo działa burak starty na tarce i gotowany z miodem przez 20 minut. Łyżeczka takiego syropu wzmacnia i działa antybakteryjnie. Na problemy z zatokami pomoże gęsty, tłusty rosół z dodatkiem cebuli, czosnku i chili. Zwykła herbata z miodem, cytruną i sokiem malinowym łagodzi podrażnienia, ułatwia przełykanie, zwalcza ból gardła i hamuje rozwój bakterii. Płukanka z tymianku, szałwii, rumianku lub nagietka działają przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i przeciwgrzybiczo na gardło, dodatkowo łagodzą nawet największy ból. Starty ostry chrzan wdychany lub zjedzony od razu odtyka zatkany nos. Herbatka z czarego bzu lub lipy z dodatkiem malin lub soku pomarańczowego, wypita przed snem zbija temperaturę.